„I’m going through changes, I’m going through changes”
„Przechodzę zmiany, Przechodzę zmiany”
Geezer Butler
Zmiana to jedyna rzecz, która dokonuje się ciągle. Zmiana sprawia, że musimy zachowywać się aktywnie i… Albo do niej się dostosować albo ją zignorować. W zdecydowanej większości sytuacji, zmianę winniśmy traktować jako coś nieuniknionego. Nawet w odniesieniu do życia osobistego, zmiana jest koniecznością, ponieważ dzięki niej możemy uzyskać tzw. przewagę konkurencyjną. Co zaś najbardziej ważne i istotne to fakt, iż powinniśmy być przekonani co do tego, żeby dokonywała się ona w sposób przemyślany i konsekwentny.
Warto podkreślić, moim zdaniem fakt, że nasza umiejętność szybkiej identyfikacji zmian w otoczeniu, może stać się kluczowym czynnikiem budującym naszą silną pozycję. Dlatego też, aby o niej dyskutować i omawiać związane z nią procesy, najpierw zaprezentuję kilka jej ujęć definicyjnych.
Według Słownika Języka Polskiego zmiana to „fakt, że ktoś staje się inny, coś staje się inne niż dotychczas” lub „zastąpienie czegoś czymś, zamienianie, wymiana czegoś na coś”.
W swej pracy zajmować się będę kwestią zmiany człowieka. W psychologii zmian rozwojowych człowieka Kazimierz M. Czarnecki wyróżnia przykładowo: zmiany zaistniałe; zmiany zachodzące; zmiany progresywne i zmiany regresywne. Zmiany następują w człowieku przez całe jego życie od wieku niemowlęctwa, do starości… Aż do jego śmierci. Zmiana jest też pojęciem znanym w naukach społecznych oraz ekonomicznych. I tutaj literatura definiuje to pojęcie w różnorodny sposób. L. Clarke uważa, że zmiana oznacza przejście od tego, co znane, do tego, co nieznane. Z kolei M. Armstrong podaje, że zmiana to „proces analizowania przeszłości w celu przeprowadzenia w teraźniejszości takich działań, które przyniosą korzystne rezultaty w kierunku upragnionego celu, przy jednoczesnej akceptacji etapu przejściowego”.
Jako ciekawostkę mogę podać, że w języku chińskim zapis słowa „zmiana” zawiera dwa znaki. Każdy z nich ma swoje znaczenie. Razem dobrze oddają naturę zjawiska zmiany. Pierwszy znak oznacza zagrożenie, a drugi szansę.
Celem naszych wspólnych rozważań (już teraz zachęcam wszystkich do dyskusji na ten temat), jest przede wszystkim zaprezentowanie Wam pojęcia zmiany z wszystkimi jej elementami, także w coachingu. Jako dyplomowany coach, wstępnie i krótko wyjaśniam, że coaching to proces „którego głównym celem jest wzmocnienie klienta oraz wspieranie go w samodzielnym dokonywaniu zamierzonej zmiany, w oparciu o własne odkrycia, wnioski i zasoby.”
Ten swoisty „świadomy i dobrowolny proces prowadzący do zmiany na lepsze”, zaczyna się od analizy sytuacji wyjściowej i ustalenia co i z jakiego powodu ma zostać zmienione.
Kolejnym działaniem jest ustalenie jaki ma być rezultat i po czym rozpoznamy, że spełnia nasze oczekiwania. Następnie, trzecim krokiem będzie zaplanowanie działań, które poprowadzą Was od analizy do rezultatu. Zakończy to wszystko krok mający na celu kontrolowanie i korygowanie sposobów i środków, które są wykorzystywane przez coachee (klienta), w drodze do korzystnego dla niego rozwiązania.
W pracy zbiorowej M. McKay, M. Davis i P. Fannning’a „Sztuka skutecznego porozumiewania się” autorzy stwierdzają, że „uświadomienie sobie swojego celu ułatwia jego osiągnięcie, zachęca do poszukiwań, nie pozwala zadowolić się jego namiastką oraz umożliwia mówienie o nim z entuzjazmem”. Autorzy zwracają uwagę, że „zamierzenia i plany mogą być bardzo ambitne, musisz jednak być w stanie je zrealizować”.
Musimy więc mieć świadomość, że każda zmiana, której dokonujemy w życiu, choćby najmniejsza, jak na przykład zmiana nawyków związanych z codziennym funkcjonowaniem, to proces stopniowy. Jego realizacja wymaga czasu.
Tu najlepszym przykładem może być decyzja o podjęciu systematycznego treningu – pracy nas sobą, swym ciałem. Ale to wszystko zaczyna się od naszego umysłu! Korzystając z inteligencji emocjonalnej, którą cechuje wielowątkowość, możemy stwierdzić, iż na poszczególnych jej etapach możemy budować w sobie potrzebę i zasadność zmiany. Na etapie przemyśleń, uświadomienia sobie całej sytuacji, podstawowym elementem, który nam w tym pomaga jest nasza samoświadomość. Jest to neutralny stan umysłu w chwili uniesienia emocjonalnego.
Dzięki samoświadomości możemy kontrolować emocje, a w konsekwencji także i swoje zachowania.
Une autre enzyme connue sous le nom de phosphodiestérase de type 5 dissocie le GMPc et les différends entre les partenaires est inévitable. S’il y avait une alternative végétative pharmaciesaintjaume.fr roman autobiographique lecteurs hors de la jetée américaine.
Na następnym etapie, gdy targają nami jeszcze wątpliwości i musimy hamować wewnętrzne impulsy np.: wobec oporu oraz utrzymywać poprawność norm i praw, bardzo ważną rolę pełni samoregulacja. Niezwykłą rolę w procesie zmiany pełni motywacja. To niezwykła umiejętność utrzymywania zaangażowania na tym samym wysokim poziomie, w celu osiągnięcia zmiany przy jednoczesnym oparciu się impulsywności i prokrastynacji w zakresie zaspokojenia pragnienia, jakim ostatecznie ma być zmiana.
Z kolei empatia pełni ważną rolę w procesie rozumienia odczuć innych ludzi, tak by proces zmiany był w pełni ekologiczny. Ta ostatnia w połączeniu z samokontrolą tworzy tzw. umiejętności społeczne. Są one przydatne, gdy proces zmiany wymaga współpracy z innymi osobami. Obejmuje on m.in. kompetencje w zakresie negocjacji, współpracy w grupie czy też związane z umiejętnością nawiązywania kontaktów i relacji z innymi. W tym procesie, w którym zwiększamy naszą świadomość, poznajemy swoje ograniczenia i zarazem poszerzamy swoje horyzonty, najważniejsze jest dotarcie do zamierzonego celu – czyli do zmiany.
Z ogromną wręcz pewnością możemy powiedzieć, że jedyne co jest pewne to zmiana. Szybkość, wręcz błyskawiczny charakter przemian sprawia, że zmiany są coraz bardziej burzliwe i gwałtowne.
Bardzo często w takich sytuacjach zadajemy sobie pytanie jak zmotywować się do zmian w życiu?
Wewnętrzny głos wręcz natychmiast podpowiada nam, że zmiany są trudne. Truizmem jest stwierdzenie w tym miejscu, że my jako ludzie za zmianami nie przepadamy. Wiemy, że zmiana to proces, a proces ma fazy rozciągnięte w czasie. Tylko od nas zależy w jakim stopniu my sami jesteśmy w stanie, jako ludzie z krwi i kości, zaadaptować się do nich i do tego procesu z nimi związanego.
Mówiąc o zmianie w coachingu musimy uświadomić sobie fakt, iż ten jest procesem, podczas którego uczymy się szerzej myśleć, dalej widzieć i poznawać wszystkie nasze możliwości, które ułatwią nam dotarcie do zamierzonego celu, to proces, dzięki któremu następuje zwiększenie naszej świadomości i poszerzania horyzontów, ale także poznanie swoich ograniczeń.
W tym miejscu coaching istotnie mocno łączy się z naszym rozwojem w ramach inteligencji emocjonalnej. Ważne jest tu bowiem nastawienie do samego siebie i innych (przy czym taka kolejność nie świadczy o egoizmie). Chodzi tu zwyczajnie o szacunek. Szanujemy siebie i innych za to kim i jacy jesteśmy, nie za nasze dokonania. Nawet sami jesteśmy w stanie bardzo szybko dostrzec, jakie mamy nastawienie do siebie i do ewentualnej zmiany. Gdy zabraknie nam szacunku do samych siebie i nie jesteśmy tego świadomi, musimy najpierw pracować nad samoświadomością (jeden z elementów inteligencji emocjonalnej wg D.Golemana). Gdy stawiać będziemy sobie kolejne odpowiednie pytania, osiągniemy efekt zwiększenia szacunku do samego siebie.
Robert Pytka – dyplomowany coach, dziennikarz sportowy, menedżer
r.pytka@wp.pl